sobota, 16 sierpnia 2014

"Dyndające" anieliczki...

Witajcie...ostatnio dostałam zamówienie na "dyndające" aniołki, żeby było śmiesznie nie bardzo wiedziałam na czym ma polegać ich "dyndanie":) oczywiście szybko zostałam uświadomiona. Oto efekty:




Jestem z nich nawet zadowolona. Najważniejsze, że klientce bardzo się podobały:)

Pozdrawiam Was cieplutko, miłego dnia:)

2 komentarze:

  1. Pierwszy niebieski bardzo fajny :). Cała gromadka podoba mi się :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz dostrzegłam, że szara anielica ma bardzo fajne skrzydełka :).

    OdpowiedzUsuń